
Jak donoszą lokalne media: w październiku ubiegłego roku doszło do niecodziennego incydentu. W jednym z Nyskich sex shopów 43-letni mężczyzna sterroryzował sprzedawcę nożem kuchennym. Następnie ukradł kasetkę z pieniędzmi i masturbator. Co ciekawe inne media donoszą o podobnym napadzie również na sklep z gadżetami dla dorosłych w tym samym mieście.
Ta historia zdarzyła się naprawdę, trafiliśmy na nią śledząc lokalne serwisy informacyjne. Sprawa jest o tyle kuriozalna, że w skradzionej siłą kasetce było zaledwie 415 zł. Zatrzymany mężczyzna, jak się okazuje był już wcześniej karany. Jak się tłumaczył - działał pod wpływem emocji. Zły dzień i odrobina alkoholu zadziałały w jego organizmie niczym mieszanka wybuchowa. Szkoda tylko, że najlepszym miejscem do rozładowania tego napięcia okazał jeden ze sklepów erotycznych (chyba jedyny w Nysie).
Na rozprawie, która odbyła się kilka dni temu w Opolu oskarżony złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze i zaproponował dla siebie 4 lata więzienia, oraz zadośćuczynienie dla poszkodowanych w całej sprawie (właściciela seks shopu i pracownika) w wysokości 2 tys. zł. Pikanterii całej historii dodaje fakt, że celem grabieży padła nie tylko kasetka z pieniędzmi ale i masturbator.
Są również pozytywne akcenty :) Bohaterem całej historii okazał się jeden z funkcjonariuszy nyskiej drogówki, który akurat był na spacerze i usłyszał wołanie o pomoc. Po krótkim pościgu za bandytą obezwładnił go i odebrał nóż.
Niestety pomimo naszych starań nie udało nam się ustalić, który dokładnie model sztucznej waginy przyciągnął uwagę przestępcy. Ten sex gadżet to doskonały sposób na rozładowanie napięcia, ale znacznie łatwiej go kupić oszczędzając sobie nieprzyjemności związanej z kradzieżą. Z akt jakie zostały przedstawione na rozprawie wynika, że masturbator był o wartości 100 zł. Nie byłbym sobą gdybym w tym miejscu czegoś nie polecił.
[product id="8745, 9357, 9363, 12213, 19261, 393019" ]
Finalnie sprawa zakończyła się wyrokiem 6 lat więzienia, Sylwester S. musi też zapłacić pokrzywdzonym zadośćuczynienie w wysokości po 2 tys. zł. Do tego zdarzenia doszło 5 października ubiegłego roku. Więcej szczegółów znajdziecie na portalu nysa.naszemiasto.pl
Jak się okazuje seks shop w Nysie dość często pada ofiarą napadów. Na innym portalu zaleźliśmy news o tym, że 5 października 2018 (zaledwie 20 dni wcześniej) również w Nysie doszło do innego napadu. Tym razem 27 -latek w biały dzień sterroryzował, również nożem 76-sprzedawcę sklepu. Łupem mężczyzny padło 1023 zł i …. masturbator. Niestety trudno nam potwierdzić tę informację. Nie mamy pewności, czy jest to jakiś fake news, czy autentyczne wydarzenie i zbieg okoliczności. Z informacji jakie podaje tvs.pl napadu dopuścił się Paweł D. Dziwnym wydaje się fakt, że przeciągu jednego miesiąca doszło do napadu na sklep erotyczny, skradziono niewielkie kwoty i sztuczną waginę. Według informacji w sieci tym razem oskarżony usłyszał wyrok 5 lat więzienia. Nie wiemy jak interpretować tak różne wyroki w tak podobnych sprawach, być może to kwestia lepszej linii obrony, albo różnice w przeszłości obu sprawców.
Nie możemy lekceważyć tego typu historii, jasno wynika z nich, że sztuczne waginy cieszą się w Nysie dużą popularnością. Dlatego wszystkim mieszkańcom Nysy zapewniamy rabat na wszystkie masturbatory z naszej oferty. Wystarczy napisać na adres naszego sklepu. Mamy nadzieję, że przynajmniej w ten sposób przyczynimy się zaprzestania kolejnych napadów na sklepy z gadżetami dla dorosłych.
P.S. Jeśli będziecie mieli kłopot z rozładowaniem napięcia masturbator (tylko kupiony!) pomoże Wam je skutecznie rozładować. Nic tak dobrze nie rozluźnia jak solidna masturbacja. Czy to z partnerem, czy to w pojedynkę. Bawcie się grzecznie :)