
Panów do oglądania filmów erotycznych nie trzeba chyba przekonywać ;) Nieco bardziej pruderyjne w tej kwestii są jednak panie, które nieczęsto decydują się na tego typu seans. Zatem postaram się Was do tego nieco zachęcić ;)
Dobry film erotyczny stanowić może początek niezwykle namiętnych igraszek. Pamiętajmy, że erotyka to nie to samo co pornografia – seksualność pokazana jest tutaj w sposób zmysłowy, nie wulgarny. Dużą uwagę przykłada się tutaj również do budowania napięcia, atmosfery pożądania i ukazywania emocji bohaterów. Tego typu wspólny seans to świetny afrodyzjak i sposób na niecodzienną grę wstępną. To również doskonałe rozwiązanie dla par z długim stażem, którym coraz rzadziej zdarza się spontaniczny seks.
Jest to także świetny sposób na odkrycie skrywanych od dawna pragnień. Wiele z nas nie zdaje sobie bowiem sprawy czego oczekuje w łóżku od partnera i jakiego rodzaju pozycje, pieszczoty czy gadżety erotyczne byłyby dla nas najbardziej podniecające. Jeżeli wstydzisz się oglądać tego typu film z partnerem, zobacz go w samotności. Po tego typu nowym doświadczeniu staniesz się pewniejsza siebie w kontakcie z partnerem, a fakt słodkiej, seksownej tajemnicy może cię dodatkowo nakręcić.
Film erotyczny jest również doskonałym źródłem inspiracji. Może zachęci on Was do seksu poza domem, kupienia zmysłowego przebrania czy wypróbowania nowych pozycji? Próbujcie, eksperymentujcie!
Może on stanowić także doskonały pretekst do rozmowy na temat związku i życia intymnego. Oglądając tego typu film o wiele łatwiej będzie się wam otworzyć na wzajemne sugestie i oczekiwania.
Film erotyczny możecie również potraktować jako swoiste szkolenie video z tego jak używać sex gadżetów, jakie przyjmować pozycje, czy to jakie dźwięki wydawać aby być lepszą kochanką… lub kochankiem ;p
Apropos filmów – może są tu jakieś fanki „50 twarzy Grey’a”? Jeżeli seans macie już za sobą, może zainspirujecie się naszymi seksownymi gadżetami prosto z filmu ;) ?