
Je Joue to jedna z najciekawszych obecnie marek sprzętu erotycznego, jakie są dostępne na rynku. Jako że miałam bardzo dobre doświadczenia z ich wibratorem G-Kii, z wielką przyjemnością sięgnęłam po model Uma – klasyczny wibrator o wielu zastosowaniach. Muszę przyznać, że to sex gadżet, który nie zawodzi. Oto bliższe spojrzenie na zabawkę.
Wibrator Je Joue - G-Kii był pierwszym wibratorem w mojej historii, który pozwolił mi przeżyć prawdziwy orgazm wywołany stymulacją punkt G. Możecie więc sobie wyobrazić, z jak dużą ekscytacją rozpakowywałam model Wibrator Je Joue - Uma.
Już pierwszy rzut oka na eleganckie i solidne pudełko daje zapowiedź jakości sprzętu, który znajduje się wewnątrz. Swoją drogą, to opakowanie sprawia, że model dobrze nadaje się również jako prezent. Ja nie miałabym żadnych oporów przed wręczeniem go na gwiazdkę mojej najlepszej przyjaciółce. W środku jest tylko lepiej. Wykonany z aksamitnie gładkiego, medycznego silikonu wibrator kusi delikatnie zakrzywionym kształtem. Choć nie jest ogromny (ok. 18 cm, z czego 16,5 cm można „wykorzystać”), niesie za sobą duży potencjał. No i prezentuje się niesamowicie estetycznie! Minimalistyczny, nowoczesny – spokojnie można się nim chwalić. Jedyne, czego mi zabrakło w zestawie, to jakiś ładny woreczek do przechowywania tej zabawki z naszego sex shopu.
Piękny i funkcjonalny wibrator dla kobiet
Medyczny silikon, jak już wspomniałam, jest niesamowicie aksamitny i mięciutki. Dotykanie tego sprzętu to prawdziwa przyjemność. Ale spokojnie – trochę „zamszowa” tekstura wcale nie powoduje, że ten kobiecy wibrator łatwiej zbiera kurz i zanieczyszczenia czy też, że trudno utrzymać go w czystości. Wręcz przeciwnie – jako że jest w pełni wodoodporny, Je Joue Uma może być myty np. pod ciepłą wodą z kranu z dodatkiem mydła.
Wibrator Je Joue Uma ponadto:
- został wyposażony w komfortowy system sterowania, który znajduje się na nasadzie. Trzy guziczki, choć nieco mało elastyczne, pozwalają z łatwością ustawić właściwy rytm i intensywność pracy, a jednocześnie zabezpieczają przed przypadkową zmianą prędkości (dla mnie bardzo przydatne),
- jest idealnie wyprofilowany – jego kształt pozwala na całkiem przyzwoitą stymulację punktu G i waginy w ogóle, ale także na użycie zewnętrzne, czyli pieszczoty łechtaczki. Można więc z niego skorzystać na wiele sposobów,
- oferuje 5 prędkości oraz 5 różnych rytmów pracy – wibracje są dość mocne, więc nawet miłośniczki całkiem silnych wrażeń będą usatysfakcjonowane,
- zapewnia łatwe ładowanie za pomocą kabelka USB. Zasadniczo: 2 godziny ładowania = 2 godziny pracy.
Warto wspomnieć również o samych wibracjach. Te bowiem w modelach od Je Joue są dość unikatowe w porównaniu z oferowanymi przez zabawki innych marek. Można je opisać jako pulsująco – łopoczące. Łączą drżenie z pulsowaniem w dość ciekawy sposób. Musicie tego spróbować, by przekonać się, na czym polega różnica. Mnie ten typ wibracji odpowiada zwłaszcza podczas stymulacji waginalnej. Moja łechtaczka za to nie bardzo się z nimi polubiła – być może dlatego, że jest przyzwyczajona do bardzo konkretnego rodzaju stymulacji. Niemniej jednak – czeka Was ciekawe doznanie. I jeszcze jedno: Uma to jeden z niewielu wibratorów, w których zabawa z rytmem i intensywnością pracy gadżetu sprawia mi prawdziwą przyjemność. A to dla mnie również niecodzienne.
A co z wadami? Nie ma ich wiele. Jak już wspomniałam, jego wibracje są nieodpowiedne dla mojej łechtaczki, a przycisków na nasadzie trzeba się „nauczyć”, bo są dość mało elastyczne – to jednak raczej moje osobiste odczucia. Delikatnym problemem jest system ładowania na magnetyczny klips. Zdarza się, że łączność między ładowarką a zabawką się przerywa. Warto wiec od czasu do czasu upewnić się, że ładowanie trwa.
Podsumowując: Je Joue Uma to bardzo fajny, uniwersalny i mocny wibrator, który spodoba się zarówno jako sex zabawka dla początkujących, jak i tym kobietom, które mają już trochę doświadczenia z sex zabawkami. Intrygujące, niespotykane w zabawkach erotycznych innych marek wibracje i perfekcyjne wykonanie to cechy, które gwarantują wiele rozkosznych sesji.