
Seks i erotyka to tematy, które jeszcze kilkanaście lat temu były tabu. Nastąpiło jednak pewnego rodzaju wyzwolenie, dzięki któremu tematyka związana z seksualnością przestała wprowadzać w zakłopotanie i wywoływać rumieńce na twarzy. Mimo tego cały czas daje się zauważyć pewne zahamowania w tej kwestii. Chodzi głównie o sex shop - miejsce z artykułami erotycznymi, wizyta w którym budzi zażenowanie i skrępowanie. Z czego to wynika?
Jako że wizyta w sex shopie jest wstydliwa, wiele osób rezygnuje z zakupów. Nie chcą być postrzegane jako osoby rozwiązłe i zdegenerowane. Może to dość przesadne określenia, ale - jak pokazuje doświadczenie - wiele osób właśnie tak uważa. Warto więc poznać powody, dla których sex shop (szczególnie stacjonarny) nie jest chętnie odwiedzany.
Co sobie pomyśli sprzedawca?
Zanim przekroczymy próg sex shopu, zadajemy sobie pytanie: "co sobie pomyśli o nas sprzedawca?". Odpowiedź, która nasuwa się samoczynnie jest barierą nie do przekroczenia. Wydaje nam się, że będziemy postrzegani jako dewianci czy osoby, które poszukują wrażeń seksualnych. Słowem: odbierani negatywnie.
Prawda jest jednak taka, że ostatnią czynnością sprzedawcy jest ocenianie klientów. A jeśli nawet, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostaniemy odebrani w pozytywnym świetle. W końcu chęć urozmaicenia życia seksualnego to dobry znak. Może wskazywać bowiem na świadomość swoich potrzeb. W tym zaś nie ma nic złego, ponieważ seks jest wpisany w naszą naturę. I wcale nie musi mieć wyłącznie charakteru prokreacyjnego. Zbliżenia miłosne sprawiają wiele przyjemności, a gadżety erotyczne pozwalają osiągać jeszcze lepsze i intensywniejsze doznania.
Obawa przed brakiem dyskrecji
Gadżety erotyczne to akcesoria, które często wkraczają w bardzo intymną strefę. Poza seksem tradycyjnym, wiele osób gustuje w seksie oralnym czy analnym. Zakup takich gadżetów, choć jest zupełnie normalny, wielu osobom może wydawać się czymś niestosownym. I znów pojawia się bariera, którą jest to co sobie pomyślą inni. Chcielibyśmy urozmaicić seks, jednak obawiamy się braku dyskrecji. Boimy się, że nasze zakupy wyjdą na jaw, a wraz z tym - nasze seksualne preferencje.
Jeśli robimy zakupy nie dla siebie, wizyta w sex shopie nie jest problemem
Paradoksalnie, sex shop chętnie odwiedzamy i nie mamy z tym żadnego problemu, jeśli zakupów nie robimy dla siebie. Dotyczy to przypadków, kiedy chcemy zaopatrzyć się w akcesoria erotyczne z przeznaczeniem na wieczór panieński czy kawalerski.
Sex shop w takiej sytuacji odwiedzamy bez skrępowania głównie z dwóch powodów:
- zakupy robimy w większym gronie,
- mamy świadomość, że nie kupujemy tego dla siebie.
Ale czy ma to znaczenie, dla kogo gadżety erotyczne mają być przeznaczone? Okazuje się więc, że jest to bariera o podłożu psychologicznym. Trzeba więc zmienić myślenie i podejście. Dbałość o życie seksualne wcale nie jest złe i nie świadczy o jakichkolwiek dewiacjach!
Wstydzisz się? Odwiedź internetowy sex shop
Jeśli obawiasz się zakupów w stacjonarnym sex shopie i chcesz uniknąć skrępowania, wcale nie musisz rezygnować z satysfakcjonującego życia seksualnego. Chociaż jego jakości nie wyznaczają akcesoria erotyczne, z pewnością pomagają osiągnąć znacznie większą przyjemność. Dlatego warto odwiedzić sex shop w internecie.
To świetne rozwiązanie, które:
- zapewnia 100% dyskrecji,
- daje znacznie szerszy wybór akcesoriów erotycznych,
- pozwala zakupić gadżety erotyczne w znacznie niższych cenach.
Chcesz przekonać się o zaletach sex shopu internetowego? Odwiedź nasz sklep z gadżetami erotycznymi.