
Długi dzień w pracy? Stres, mnóstwo obowiązków, przemęczenie… znasz to aż za dobrze? Jeśli szukasz sposobu na to, aby naprawdę się zrelaksować i pomóc osiągnąć stan błogiego odprężenia ukochanej osobie, dobrym rozwiązaniem będzie zmysłowy masaż. Przenieś go do sypialni i potraktuj jako część gry wstępnej lub… po prostu zastąp nim sex i pozwól sobie i partnerce / partnerowi spędzić czas razem.
Jak wykonać zmysłowy masaż, żeby nie usłyszeć, że masz „ręce jak drwal”? Oto kilka przydatnych wskazówek.
Atmosfera ma znaczenie
Jeśli masaż ma służyć odprężeniu i rozładowaniu napięcia – także tego erotycznego, rozpocznij od stworzenia właściwego klimatu. Po pierwsze i najważniejsze: upewnij się, że oboje wyłączyliście Wasze telefony lub przynajmniej przestawiliście je w tryb cichy – tak, aby wiadomość od znajomego na Facebooku czy SMS z reklamą nie przerwał Waszej zabawy. Wybierz również taką porę na zabawę, w której mało prawdopodobne jest, że ktoś zapuka do Waszych drzwi. A jeśli w domu jest dziecko, zabawę dobrze jest rozpocząć wówczas, gdy maluch już słodko śpi lub w dniu, który pociecha spędza np. u dziadków. Jednym słowem: zadbaj o to, aby nic Wam nie przeszkodziło. Duże wyzwanie? Być może. Ale warto podjąć wysiłek!
Akcesoria, które mogą Ci się przydać
Masaż, co prawda, możesz wykonać „na sucho” – po prostu ugniatając i muskając ciało ukochanej osoby. Niemniej jednak, jeżeli ma się on zamienić w zmysłowy rytuał, który będzie przyjemny dla osoby masowanej – możesz sięgnąć po dodatkowe akcesoria. Jakie?
- Olejki do masażu – delikatne, o zmysłowym, kojącym zapachu, idealnym do sypialni. Sprawią, że ręce będą się swobodnie ślizgać po ciele osoby masującej, a dotyk stanie się przyjemniejszy. Przykład? Scented Massage Oil od Aphrodisia odurzający mieszanką zapachów dzikiej róży, jaśminu i miodu.
- Świece do masażu – jeszcze zanim przystąpisz do słodkich pieszczot, zapalasz świecę, która roztacza pobudzający zapach w sypialni. Później gasisz płomień, odczekujesz chwilę i wmasowujesz ciepły (ale nie gorący!) wosk w skórę ukochanej osoby. Połączenie ciepła substancji z kremową konsystencją i intensywnym zapachem pozwoli się zrelaksować jak mało co! Sprawdź np. świecę JimmyJane Afterglow.
- Lubrykanty – tak, tak! Jeżeli masaż ma być intymną przygodą, z pewnością Twoje dłonie dotrą również do bardziej newralgicznych punktów ciała partnera / partnerki, a wówczas dodatkowy poślizg będzie zawsze mile widziany! Żeby było wygodniej, możesz postawić na produkt 2 w 1 – do masażu erotycznego i nawilżający zarazem, np. ten żel Aphrodisia 2 w 1.
Budowanie napięcia…
Kiedy masaż jest najprzyjemniejszy? Wówczas, gdy stopniowo zwiększasz intensywność wrażeń dla osoby masowanej. Co to oznacza?
- Zacznij od delikatnego muskania skóry osoby masowanej – „postukaj” opuszkami palców po jej karku, plecach i pośladkach, ale omijaj strefy erogenne.
- Zwiększy intensywność masażu, delikatnie „rozcierając” skórę i spróbuj namierzyć miejsca, w których mięśnie osoby masowanej są napięte. Postaraj się pomóc je rozluźnić. Pamiętaj! Masaż ma być delikatny i sensualny, a nie bolesny! Dlatego ruchy, choć zdecydowane, nie powinny być zbyt mocne.
- Obserwuj osobę masowaną i jej reakcje. Gdy dostrzeżesz, że rozluźniła się i wpadła w bardziej „błogi” stan – możesz przejść do bardziej erotycznych pieszczot. Jeśli chcesz, na tym etapie możesz również wykorzystać niewielki wibrator czy inny sex gadżet (np. piórko do łaskotania), aby zapewnić jeszcze intensywniejsze wrażenia dla zmysłów.
Pamiętaj: masaż erotyczny może, ale nie musi zakończyć się seksem. Może być po prostu sposobem na wzmocnienie poczucia bliskości w sypialni lub… prowadzić do znacznie bardziej intensywnego finiszu. Gdy bowiem libido wzrasta, poczucie zmęczenia może odejść w niepamięć. Dobrej zabawy!